Uwielbiamy książki. Od dwóch lat szczególnie te z działu dziecięcego. Często nam towarzyszą, a jedyne co się zmienia to ich ilość. Książki poszerzają horyzonty, pomagają poznawać świat, rozwijać mowę ale również wprowadzać w nowe sytuacje i pomóc je zrozumieć. I takimi właśnie chciałabym się dzisiaj podzielić.
Książki obok rozmów okazały się bardzo pomocne w przygotowaniu naszej córki na pojawienie się rodzeństwa, przy odpieluszkowywaniu, rozpoczęciu przygody z przedszkolem czy przy nauce tak przyziemnych czynności jak sprzątanie.
Może niektóre z tych wyzwań macie przed sobą, może jesteście w trakcie i szukacie dodatkowych pomocy. Chętnie podzielę się tytułami, które sprawdziły się u nas.
Oczekiwanie na rodzeństwo, wiek 1,5+
Czekamy na dzidziusia z serii Obrazki dla maluchów - to książka, która sprawdziła się u naszej 20 miesięcznej córki, którą przygotowywaliśmy na pojawienie się braciszka. Nie czytaliśmy wszystkiego, na początku opowiadaliśmy obrazki, dostosowywaliśmy do wieku. Zosia bardzo lubi ją do tej pory.
Kicia Kocia ma braciszka Nunusia - cała seria uwielbiana przez naszą dwu i pół latkę. To krótkie książeczki napisane bardzo przystępnym językiem. Kicia Kocia to bohaterka, z którą może utożsamić się młoda czytelniczka. Książeczka bez lukru, opisuje prawdę o tym, że pojawienie się młodszego rodzeństwa może okazać się dla starszego trudne.
Pożegnanie z pieluchą, wiek 2+
Z trzech książek, które mieliśmy na ten temat polecam szczególnie dwie pierwsze. U nas okazały się naprawdę pomocne, gdyż pewnego dnia nasza córka sama zdecydowała, że chce tak jak Misia Marysia pożegnać pieluszkę.
W tej przygodzie towarzyszył nam również dzielny Miś, który polubił nocnik.
Znamy też Nocnik nad nocnikami oraz Kicia Kocia i Nunuś. Na nocniku,
W tej sytuacji nie zawiodła również Kicia Kocia oraz książeczka z serii obrazki dla maluchów W przedszkolu. Dzięki tym tytułom nasze dziecko mogło choć w części wyobrazić sobie, czym jest przedszkole i co ją w nim czeka.
Nauka dobrych manier, wiek 2-2,5+
Dwa lata to jak najbardziej odpowiedni wiek, aby pokazywać dziecku jak należy zachować się w sytuacjach społecznych. Najlepiej swoim przykładem, dodatkowo wspomagając się taki autorytetem jak Mały książe, który uczy dobrych manier albo niezawodną Kicią Kocią, która życzliwie witając się ze spotkanymi osobami wywołuje na ich twarzach uśmiech. Dzięki takim pozycjom i odpowiednim przykładom "proszę" i "dziekuję" stały się często używanymi zwrotami.
Choroba, wiek 2+
W tej niełatwej sytuacji bohater, który przeżywa coś podobnego jest najlepszym sprzymieżeńcem, dlatego kolejny raz nieocenione okazały się chora Kicia Kocia i Misia Marysia. W trudniejszych sytuacjach Misię Marysie możemy zabrać nawet do szpitala.
Powyższe propozycje to namiastka tego, co można znaleźć w księgarniach. I tylko początek wychowawczych zagadnień przy których można się nimi wspomagać. Polecam!
Jeśli spodobał Ci się ten wpis, możesz polubić lub udostępnić go na Facebook'u:
Będzie mi miło, jeśli polubisz również mimizo:
0 komentarze