Urlop z dziećmi. Z SZÓSTKĄ dzieci!!!

sobota, 9 lutego 2019 23:01:00



 

Po dotychczasowych urlopach z naszymi dziećmi wracałam z przekonaniem, że jednak nie był to czas, w którym można odpocząć w normalnym rozumieniu tego słowa. Urlop to czas z dziećmi 24 na dobę, noce, podczas których nie wysypiam się bardziej niż zwykle, nie mam więcej chwil dla siebie ani mniej obowiązków. I choć jest to okazja do wzmacniania relacji, do kontaktu, rozmów, dawania sobie uwagi i czasu, doświadczania oraz poznawania nowych miejsc to nie był to raczej czas wymarzonego, leniwego odpoczynku.



W tym roku, za namową naszych Przyjaciół, wybraliśmy się podczas ferii na Wyspy Kanaryjskie.
Pierwszy wspólny lot samolotem, końcówka przeziębiania u jednych, wirus żołądkowy u drugich (a tym samym u kilku następnych :-) i przede wszystkim dobre nastawienie do siebie nawzajem.
Szóstka dzieci w wieku 2,5 do 9 lat, 5 dziewczyn i nasz Timi, okazało się lepszym zestawieniem niż mogliśmy się spodziewać. Dzieciaki się znają i bardzo lubią, a na wakacjach stworzyli zgraną grupę przedszkolno-wczesnoszkolną. Nie było ich za dużo, nie do ogarnięcia, za głośno czy zbyt konfliktowo. Było tak, że każdy zawsze miał kogoś do pary, zabawy, rozmowy czy czasu z dorosłymi. Bywało gorsze samopoczucie, humory, foszki i fochy, zmęczenie, tylko dwa wózki i 6 par nóg odmawiających posłuszeństwa, ale było jakoś inaczej niż dotychczas. Jakby spokojniej, a żywiej jednocześnie.



Mam takie doświadczenie, że kiedy wyjeżdżaliśmy dotychczas we czwórkę, bardzo chciałam ciekawie zorganizować naszym dzieciom czas dając nieustannie 100% siebie,  nie zostawiając sił dla naszego małżeństwa, nie wspominając już o sobie, bo po każdym takim dniu zwyczajnie padałam ze zmęczenia, by od rana znów funkcjonować w gotowości na najwyższych obrotach.



Ostatnie dni przypomniały mi, że dzieci same mają świetne pomysły na spędzanie czas, potrzebują niewiele rzeczy, a innych dzieci do zabawy o wiele bardziej niż dorosłych. Rodzic, który da sobie prawo do odpoczynku, naprawdę może z tego mądrze skorzystać.
Ten wyjazd był Urlopem nie tylko dla naszych dzieci, ale również dla nas. Co dla mnie osobiście jest dużą nowością! Urlop z dziećmi, z SZÓSTKĄ dzieci, okazał się strzałem w dziesiątkę! Po wakacjach i siebie i każde z Nich lubię jeszcze bardziej :-)

Do powtórzenia w tym zestawie, ale i na Teneryfie, bo z kilku względów chcemy tam jeszcze wrócić.

O tym, co udało nam się zobaczyć tym razem w kolejnym w wpisie :-)







Jeśli spodobał Ci się ten wpis, możesz polubić lub udostępnić go na Facebook'u:


Będzie mi miło, jeśli polubisz również mimizo:

Przeczytaj również

0 komentarze