Nieśmiało wracam do pisania. Przede wszystkim chcę, żeby nasze Dzieci miały kiedyś pamiątkę i mogły wspominać również z takiej perspektywy. Chciałabym na dłużej zatrzymać dobre myśli, wydarzenia, pomysły, to co wspólnie przeżywamy. Nasze Dzieci są już większe, mamy ogromną radość ze wspólnie spędzanego czasu, rozmów, przemyśleń - zdecydowanie nastała nowa jakość. Timi kilka dni temu świętował trzecie urodziny, od września chodzi też do przedszkola, a Zosia za 3 miesiące będzie miała 5 lat. Mamy już "duże dzieci" ;-)
Grudzień obfituje w dużo wspólnie spędzanego czasu i dlatego się tym dzielę. Drugi raz przygotowałam Dzieciom kalendarz adwentowy, o który Zosia dopytywała już od kilku miesięcy. W ogóle zadziwiające jest, jak wiele już pamięta, kojarzy, jak dużo ma w swojej głowie wspomnień.
Dzieciaki codziennie wyciągają karteczkę z zadaniem. Nie jestem w stanie przygotować od razu całości, bo dostosowuję treść do naszych możliwości czasowych, organizacyjnych i zdrowotnych. Robienie kalendarza wymaga wysiłku, pracy, pomysłów ale mamy dzięki temu wyjątkowy, przedświąteczny czas… codzienną dawkę ciekawości, niespodzianki i radości przy wyciąganiu kolejnej kartki. Nasz wyjątkowy Adwent.
Staram się, żeby pod kolejnymi numerami nie kryły się (tylko) prezenty, choć o kilku niezwykłych też wkrótce wspomnę. Zadania polegają głównie na wspólnym spędzaniu czasu i wspólnym robieniu czegoś.. pierniczków, świątecznych ozdób, zabaw na śniegu, ubieraniu choinki, wystawie krakowskich szopek, ... zresztą, zobaczcie sami, bo o tym, co już robiliśmy opowiem poprzez zdjęcia. Zapraszam.
Jeśli spodobał Ci się ten wpis, możesz polubić lub udostępnić go na Facebook'u:
Będzie mi miło, jeśli polubisz również mimizo:
2 komentarze
Pięknie <3 i jakie dzieciaczki już duże woooow!! :) Wszystkigo najlepszego na te Święta i serdeczne pozdrowienia dla Was...
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo i odwzajemniamy dobre myśli i życzenia <3
OdpowiedzUsuń